sobota, 20 grudnia 2008

Rzym

Rzym w sześciu odsłonach.
Gdy w sercu Forum Romanum rozwarła się buchająca ogniem czeluść, bohaterski Marek Kurcjusz poświęcił życie, skacząc w otchłań i czyniąc miasto nieśmiertelnym. Właśnie dlatego niektórzy uważają, że Rzym jest Wiecznym Miastem. Ja jednak myślę, że Rzym jest wieczny, bo czerpie sam z siebie. Kolejne jego warstwy budowane były na fundamentach poprzednich. Rzym stał się mistrzem przemieniania starego w nowe, wykorzystywania, adaptowania. Dlatego jest samowystarczalny - wieczny.
Tekst z sobotniego dodatku Gazety Wyborczej Turystka.